Serdecznie dziękujemy miastu Ostróda, uczestnikom, gościom i prelegentom oraz, rzecz jasna, wspaniałym wolontariuszom, organizatorom i gospodarzom II Forum ze Stowarzyszania RzeczJasna!
Wszystkich obecnych na II Forum Edukacji Realnej oraz wszystkich nieobecnych, których zainteresowała idea edukacji realnej, gorąco zachęcamy do nawiązywania i utrzymywania kontaktów, dzielenia się doświadczeniami i wzajemnego inspirowania. Chętnie ułatwimy Państwu nawiązanie kontaktu – prosimy pisać i dzwonić do Ośrodka Rozwoju Szkół Realnych (potrzebne dane kontaktowe znajdziecie w zakładce Kontakt >>).
Poniżej przedstawiamy subiektywny opis przebiegu II Forum, w którym staraliśmy się w skrótowej, syntetycznej formie przedstawić najważniejsze poruszane problemy.
II FORUM EDUKACJI REALNEJ, OSTRÓDA
Relacja video przygotowana przez Stowarzyszenie Inicjatyw RzeczJasna w Ostródzie. Źródło: YouTube/RzeczJasna
II Forum Edukacji Realnej odbyło się w Ostródzie, w dniach 21-22 października 2017 roku. W konferencji wzięły udział osoby realizujące w różnym zakresie idee edukacji realnej, lub takiemu sposobowi nauczania i wychowania przychylne. Wśród celów Forum istotna była próba określenia problemów, na które edukacja realna powinna odpowiadać, wspólne poszukiwanie tego, co stanowi jej rdzeń oraz wypracowanie praktycznych rozwiązań, które mogłyby znaleźć szerokie zastosowanie w całym kraju. W tym kontekście znaczące było miejsce organizacji Forum – Ostróda, w której planowane jest stworzenie kolejnej szkoły realnej.
Dzień I
Pierwszy dzień Forum rozpoczął się drugim śniadaniem, wspólnie przygotowanym i spożywanym przez uczestników. Praktycznie całą sobotę spędziliśmy na pięknym Dworcu w Ostródzie. Jest to miejsce szczególne, udostępnione przez władze miejskie na cele kulturalne i społeczne. Stanowi ono, między innymi, siedzibę gospodarzy II Forum – Stowarzyszenia Inicjatyw Możliwych RzeczJasna.
Ten dzień poświęciliśmy głównie ożywionej dyskusji nad ideami i problemami edukacji realnej. W wystąpieniach przedstawicieli Bednarskiej Szkoły Realnej, Stowarzyszenia RzeczJasna oraz uczestników Forum z Ostródy i innych miast – działaczy społecznych, nauczycieli i rodziców – przewijały się różnorakie problemy współczesnej edukacji. Trzy tematy wydały się najważniejsze i wzbudziły najszerszą dyskusję:
1. Nacisk kładziony nadal na przekazywanie teoretycznej wiedzy, zamiast na wyrabianie umiejętności.
Jan Wróbel, nauczyciel z BSR, stwierdził, że główną umiejętnością, którą nabywa uczeń w tradycyjnej szkole, jest zdolność podjęcia nauki w kolejnej szkole, na następnym stopniu edukacji. Tymczasem rolą szkoły powinno być kształtowanie umiejętnościach różnego rodzaju, znajdujących praktyczne zastosowanie w realnym świecie. Przykładowo, osoba która dzięki umiejętnościom nabytym w szkole, świadomie potrafi wynajdywać, selekcjonować i przetwarzać informacje, nie potrzebuje ogromu wiedzy faktograficznej – z łatwością dotrze do niej dzięki współczesnej technologii cyfrowej.
2. Brak kontaktu szkoły z rynkiem pracy i jej niedopasowanie do dynamicznych zmian, którym podlega on w dzisiejszych czasach.
Zauważono, że obecna szkoła bardzo rzadko korzysta z nowoczesnych technologii w sposób nawiązujący do sytuacji realnych i w niewielkim stopniu uczy prawdziwej przedsiębiorczości.
Jednym z kluczowych założeń edukacji realnej jest jej stosowalność w mniejszych miejscowościach. Poruszony został istotny społecznie problem, jakim jest drenaż talentów z mniejszych ośrodków. Podczas wystąpienia Bartosza Małeckiego z BSR „Zmiana mentalności, droga do pobudzania lokalnej przedsiębiorczości” i w towarzyszącej mu dyskusji stwierdzono, że edukacja realna ma za zadanie kreować przedsiębiorczość i samosterowność.
Absolwent szkoły realnej musi być w stanie efektywnie wpływać na swoje środowisko: trafnie rozpoznawać własne możliwości oraz potrzeby otoczenia, umieć założyć firmę stanowiącą realizację własnych aspiracji i wychodzącą naprzeciw realnym oczekiwaniom. Wyjazd do wielkiego miasta często stanowi jedynie pułapkę – podejmowana tam nauka i praca nie są realizacją marzeń młodego człowieka, zaś jego rodzime środowisko traci wartościową osobę.
Podkreślono, że w projekt edukacji realnej powinno być angażowane lokalne środowisko związane z biznesem i przedsiębiorstwami. Warto, by jego przedstawiciele upatrywali w tym swój własny, dobrze pojęty interes i nie czekali biernie na poprawę procesu edukacji, narzekając równocześnie na słabe kompetencje kandydatów do pracy.
3. Nieuczenie przez tradycyjną szkołę twórczego podejścia do rozwiązywania problemów i brak wyrabiania w uczniach poczucia sprawczości.
Podczas wystąpienia przedstawicieli Stowarzyszenia RzeczJasna, dotyczącego edukacji medialnej, i w towarzyszącej mu dyskusji, wskazywano na jeszcze jedną, istotną przemianę społeczno-technologiczną. Współczesne technologie (smartfony, telewizja, masowy internet) zachęcają do bierności w odbiorze informacji. Podobnie czyni szkoła, nakazująca uczenia się faktów, często bez jakiegokolwiek uzasadnienia.
Brak samodzielności młodych osób w kształtowaniu własnych poglądów zilustrowano reportażem filmowym, zrealizowanym przez SIM RzeczJasna. Zarejestrowane wypowiedzi wskazywały na dużą podatność młodzieży na atrakcyjnie brzmiące hasła o charakterze ksenofobicznym, czy rasistowskim. Można to wiązać z brakiem zachęty ze strony szkoły do krytycznej oceny i świadomej analizy informacji, docierających z różnych, nie zawsze wiarygodnych i rzetelnych źródeł.
Również w głosach rodziców, uczestników Forum, pojawiła się niezgoda na propagowanie bierności, zbytnie chronienie uczniów przed realnymi wyzwaniami, odbieranie im możliwości sprawdzania się w działaniu i zyskiwania przekonania o własnej samodzielności.
Podczas dyskusji doszliśmy do wniosku, że chcąc odpowiadać na te problemy, edukacja realna powinna zachować kilka podstawowych właściwości.
Nowe technologie w szkole
Po pierwsze musi uczyć umiejętności związanych ze współczesną technologią, w tym także z informatyką. Przywołany został przykład Bednarskiej Szkoły Realnej, której program zakłada konieczność odbycia przez każdego ucznia intensywnych zajęć z programowania oraz Stowarzyszenia RzeczJasna, prowadzącego wśród młodzieży edukację medialną.
W obu przypadkach chodzi równocześnie o oswojenie uczniów z nowoczesnymi technologiami, jak i o aspekt twórczy jej wykorzystywania. Praca realizowana metodą projektową skłania bowiem do rozwijania umiejętności współpracy w grupie, wymaga umiejętności samodzielnego wyszukiwania informacji oraz zdolności do oceny zagadnień z wielu różnych stron.
Jako przykład przedstawiono wyzwanie, przed którym nastolatków postawiła telewizja obywatelska stworzona w Ostródzie: uczniowie musieli samodzielnie nakręcić, zmontować, i udźwiękowić swój materiał, ale równocześnie zadbać o stronę merytoryczną tworzonego programu: przeprowadzić sondę, pytając o zdanie na określony temat wszystkie strony zaistniałego konfliktu.
Indywidualne podejście do potrzeb i możliwości ucznia
Po drugie edukacja realna musi być dopasowana do potrzeb i możliwości konkretnych osób, tak by zapewnić każdemu uczniowi najlepszą ścieżkę rozwoju. Chodzi o rozpoznawanie słabych i mocnych stron, a w następstwie równoczesny rozwój talentów i niwelowanie deficytów.
Relacje miedzy uczniami, nauczycielami i rodzicami powinny być oparte na szczerości i wzajemnym zaufaniu, podkreślać rolę współdziałania i wspólnoty celów, odcinając się od pokutującej nadal w szkołach atmosfery antagonizmu.
Często krytykowane zjawisko „przepuszczania” z klasy do klasy, czy „uczenia się na dwóję” należy przekształcić na myślenie o nabywaniu konkretnych umiejętności. Stąd propozycja odejścia od ocen liczbowych, na rzecz opisowych, wpływających na rozwój motywacji wewnętrznej i postrzeganie nauki, jako procesu samodoskonalenia.
Na dalszym etapie edukacji w szkole realnej, szczególnego znaczenia nabiera tworzenie indywidualnego portfolio, oraz możliwość otrzymania, obok świadectwa maturalnego, certyfikatu zawierającego zestaw kompetencji zdobytych w ramach zajęć specjalistycznych, będącego rekomendacją dla przyszłych pracodawców.
Nauczanie przez przykład
Po trzecie, aby skutecznie kształtować umiejętności, w edukacji realnej powinniśmy stawiać na nauczanie przez przykład. Nauczyciel nie może podpierać się fałszywym, narzuconym autorytetem, wynikającym z formalnych atrybutów, ale być raczej mistrzem i przewodnikiem, stopniowo zyskującym zaufanie i szacunek.
Jak stwierdził Janusz Fiett z BSR, nauczyciel powinien być o krok przed grupą, ale podążać razem z nią w tym samym kierunku, a nie stawać wobec niej w opozycji. Istotnym elementem edukacji realnej powinno być odchodzenie od formy wykładowej na rzecz warsztatowej.
Silny argument za słusznością takich postaw stanowi obraz współczesnego świata: wiedza wynoszona ze studiów w przypadku wielu dziedzin dezaktualizuje się gwałtownie, a nauczyciel starający się pozostawać dla uczniów źródłem wiedzy, zamiast przewodnikiem w procesie jej zdobywania, selekcji i porządkowania, naraża się po prostu na śmieszność.
Inną poruszoną kwestią była demokratyczność szkoły – jeśli decyzje dotyczące życia szkoły są podejmowane wspólnie przez nauczycieli, uczniów i rodziców, nie zaś arbitralnie, pozwalają ustalić zasady, mające moc konsensusu, wzmacniając równocześnie w uczniach poczucie sprawczości, którego brak jest jednym z najważniejszych problemów edukacji powszechnej.
Współpraca z firmami, organizacjami pozarządowymi i samorządem
Po czwarte, edukacja realna powinna być realizowana we współpracy z lokalnymi przedsiębiorcami, organizacjami i samorządem oraz jak najczęściej mieć miejsce w środowisku odmiennym od szkolnego. W wielu wypowiedziach przewijał się problem dotyczący tego, jak konkretnie taka współpraca powinna wyglądać, oraz na ile jest ona w praktyce możliwa.
Niezależnie od szczegółowych odpowiedzi na te pytania, panowała zgoda co do tego, że uczniowie powinni mieć możliwie intensywny kontakt ze światem zewnętrznym wobec szkoły. Dopiero wówczas jest możliwe rzeczywiste zastosowanie wiedzy i umiejętności zdobytych w szkole i sprawdzenie, czy są one przydatne w praktyce. Lokalne przedsiębiorstwa mogą stanowić przykład i inspirację w planowaniu działań szkoły i kształtowaniu programów nauczania.
Współpraca z samorządem umożliwia zaś tworzenie rozwiązań systemowych i twórczą zmianę powszechnej edukacji zamiast funkcjonowania w opozycji do niej (zostało to wyraźnie wyrażone przez Jana Wróbla z BSR oraz Tomasza Esden-Tempskiego ze Stowarzyszenia RzeczJasna).
Zwiedzanie Ostródy
Po długiej dyskusji i wspólnym obiedzie udaliśmy się na spacer po Ostródzie. Naszym przewodnikiem był Jan Żebrowski z Zachodniomazurskiego Stowarzyszenia Przewodników. Dzielił się z nami nie tylko swoją głęboką wiedzą na temat historii Ostródy, ale również refleksjami, dotyczącymi współczesnych szans i wyzwań stojących przed mieszkańcami miasta i jego okolic.
Z perspektywy nauczyciela, a równocześnie właściciela firmy działającej w branży turystycznej, potrafił wskazać interesujące obszary możliwej współpracy między edukacją, a przedsiębiorstwami opierającymi swoją działalność na atrakcyjności regionu dla przyjezdnych.
Zwieńczeniem wycieczki było zwiedzanie, pod kierunkiem księdza Wojciecha Płoszka z Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Ostródzie, dawnego budynku sądu. Ten piękny, zabytkowy gmach, został niedawno odzyskany przez parafię, jako rekompensata dóbr utraconych po wojnie.
Dzięki podpisanej we wrześniu umowie o współpracy między władzami Kościoła, reprezentowanymi przez księdza Wojtka, a Stowarzyszeniem RzeczJana, już niedługo ma szansę powstać w nim nowoczesne centrum edukacji i ostródzka szkoła realna. Uczestnicy Forum byli pod wielkim wrażeniem gmachu, posiadającego niezwykły klimat, ale przede wszystkim otwartości jego gospodarza i woli realizacji tak cennej społecznie inicjatywy.
Rozmowy z gościem specjalnym, Nare Avagyan
Po powrocie ze spaceru, zarzuciliśmy naszego specjalnego gościa, Nare Avagyan mnóstwem szczegółowych pytań. Nare okazała się osobą ogromnie przyjazną, cierpliwą i wytrzymałą. Długo, wyczerpująco i z wielkim zapałem odpowiadała na wszystkie nasze pytania. Robiła to mimo bardzo męczącej podróży, którą miała za sobą, oraz niezależnie od tego, że czekał ją niedzielny wykład na temat TUMO w Ostródzkim Centrum Użyteczności Publicznej, przeznaczony już nie tylko dla uczestników Forum, ale też wszystkich zainteresowanych mieszkańców.
Dzień II
Drugi dzień Forum zaczął się, tradycyjnie już, od wspólnie przygotowanego śniadania, dającego możliwość prowadzenia nieskrępowanych rozmów i dyskusji oraz nawiązywania przez uczestników ciekawych, bezpośrednich kontaktów.
Po śniadaniu przenieśliśmy się do Centrum Użyteczności Publicznej, by wysłuchać wykładów i zapoznać się z prezentacjami, dotyczącymi konkretnych rozwiązań, mogących stanowić inspirację w rozwijaniu idei edukacji realnej.
Na początku Dorota i Janusz Fiett z Bednarskiej Szkoły Realnej i Ośrodka Rozwoju Szkół Realnych w krótkim, nieformalnym wystąpieniu zapoznali zebranych z podstawowymi ideami edukacji realnej i wnioskami płynącymi z trzech lat praktycznej ich realizacji w prototypowej, warszawskiej placówce.
Sam pomysł nawiązuje do XIX-wiecznych szkół realnych, które w swoim zamyśle kładły nacisk na edukację matematyczno-przyrodniczą, ale też na zestaw praktycznych umiejętności. Kluczowe w idei edukacji realnej wydaje się kształtowanie w uczniu samoświadomości – znajomości swoich słabych i mocnych stron, woli nabywania konkretnych umiejętności, a nie “zaliczania materiału” ze względu na oczekiwania rodziców i nauczycieli.
Założeniem edukacji realnej nie jest kształcenie pod określony kierunek studiów, a raczej pomoc uczniowi w uświadomieniu sobie, co chce robić w życiu. W związku z tym należy mu pozwolić na samodzielną, wolną i przemyślaną decyzję – czy iść na studia, a jeśli tak, to na jakie, czy szkolić się w innym trybie, a może podjąć, albo samemu zorganizować sobie pracę, względnie realizować łącznie więcej niż jedną z tych aktywności.
Ową wolność decyzji, zapewnić ma w Bednarskiej Szkoły Realnej nabycie, (m. in. w ramach solidnego kształcenia w zakresie przedsiębiorczości), swoistego „know how” – znajomości sposobów radzenia sobie w świecie, np. negocjowania, prowadzenia skutecznej korespondencji, wyszukiwania i weryfikowania informacji, czy umiejętności założenia własnej firmy.
Następnie wystąpili:
- profesor Lech Mankiewicz z Instytutu Fizyki Teoretycznej PAN;
- gość specjalny z Armenii – Nare Avagyan z TUMO Center w Gyumri;
- Krzysztof Walenczak – menedżer i przedsiębiorca, dyrektor zarządzający Societe Generale w Polsce;
- Agnieszka Koszowska z Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego oraz Jan Wróbel z Bednarskiej Szkoły Realnej.
Prezentacje trojga gości skupiały się na możliwościach wykorzystywania nowoczesnych technologii w edukacji.
Wystąpienie profesora Lecha Mankiewicza
Profesor Lech Mankiewicz, związany z Khan Academy, wskazywał, w jaki sposób szkoła może wykorzystywać współczesny technologie do bardziej intuicyjnego i ciekawszego uczenia nauk ścisłych.
Wskazywał na przykładzie Akademii Khana, możliwości w zakresie indywidualnie sprofilowanego nauczania i niestandardowych metod konceptualizacji pewnych pojęć matematycznych, często znacznie bardziej intuicyjnych niż te, wykorzystywane w szkole tradycyjnej.
Dzięki Khan Academy uczniowie osiągają określony poziom kompetencji w danej dziedzinie we właściwym sobie tempie, dzięki czemu nie mają problemów z nauką na kolejnych poziomach. Nie występuje tu presja klasy, czy obowiązek „gonienia za programem” – ważne jest, aby konkretna umiejętność była cały czas wykorzystywana, a więc ćwiczona.
Wykładowca podał też przykład działalności edukacyjnej studia Pixar, współpracującej z Akademią Khana. Dzięki niej uczniowie mogą poznać tajniki tworzenia animacji, co samo w sobie jest dla nich atrakcyjne, a przy tym przekonać się, jakie narzędzia z zakresu nauk ścisłych, ale i humanistycznych, są potrzebne w tego typu produkcjach. Łączy się to z ideą uczenia praktycznego i poprzez przykład.
Profesor Mankiewicz wskazał też na możliwości, jakie dają media społecznościowe w kontekście wymiany doświadczeń nauczycielskich. Podał m.in. przykład przedsięwzięcia, którego sam jest aktywnym uczestnikiem – strony superbelfrzy.pl, która pozwala wymieniać się i popularyzować wartościowe pomysły edukacyjne.
Wystąpienie Nare Avagyan z TUMO Center
Nare Avagyan prezentowała osiągnięcia TUMO Center, działającego od kilku lat w Armenii. Program ten obejmuje, w czterech ośrodkach, łącznie około 10 000 uczniów w wieku 12-18 lat. Poznają oni, na kursach pozaszkolnych, tajniki tworzenia animacji, stron internetowych, gier i programów komputerowych, filmów. Każdy uczestnik bierze udział w warsztatach i pracuje w laboratoriach komputerowych – jednak treść kursu jest indywidualnie dobierana do celów założonych przez ucznia.
Finałem pracy w TUMO jest stworzenie swojego portfolio: zestawu zrealizowanych projektów i nabytych umiejętności, który stanowi później wartościowy materiał w rozmowie z potencjalnym pracodawcą. Podkreślono sukcesy absolwentów TUMO: medal na międzynarodowej olimpiadzie robotycznej, czy zaprojektowanie gry o tematyce antykorupcyjnej, odnoszącej sukcesy na świecie.
Prelekcja była bardzo cenna również ze względu na wskazany wkład TUMO w rozwój społeczności lokalnej. Centrum TUMO w Gyumri, w którym pracuje Nare Avagyan, daje szansę wielu uczniom cierpiącym wciąż ze względu na niedostatki ekonomiczne i bytowe, będące konsekwencją trzęsienia ziemi, które zrujnowało tę okolicę w roku 1988.
Prezentacja Agnieszki Koszowskiej z Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego
Ostatnim wystąpieniem, odnoszącym się do rozwiązań związanych z nowymi technologiami, była prezentacja Agnieszki Koszowskiej z Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, dotycząca projektu „Link do przyszłości”.
Projekt ten umożliwił przeprowadzenie w wielu szkołach, bibliotekach i domach kultury, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, warsztatów z robotyki i programowania. Zajęcia tego typu oswajają z nowymi technologiami, redukują, częste w niewielkich ośródkach, poczucie wykluczenia, a równocześnie stwarzają okazję do pracy w grupie i kształcenia umiejętności miękkich.
FRSI wypożycza i pomaga w zakupie robotów służących nauce programowania: Finch, Photon, Ozobot oraz wielu innych. Scenariusze zajęć inspirowane są praktyką HoMaGo, bazującą na tym, w jaki sposób młodzi ludzie zachowują się w internecie. Fundacja nie tylko udostępnia za darmo scenariusze ułatwiające prowadzenie zajęć, ale pozwala na „sieciowanie się” placówek uczestniczących w programie.
Takie inspirowanie do wzajemnej wymiany doświadczeń, umożliwiającej ewaluację proponowanych rozwiązań i korektę popełnianych błędów, wydaje się znakomitą metodą popularyzacji i rozwoju edukacji realnej.
Pozostali prelegenci
Wystąpienia pozostałych prelegentów polegały na zaprezentowaniu określonych modeli edukacyjnych i wiążących się z ich realizacją nadziei i obaw.
Wystąpienie Krzysztofa Walenczaka, Dyrektora Zarządzającego Societe Generale w Polsce
Krzysztof Walenczak w swojej wykładzie wskazywał, jak cenne dla edukacji mogą być związki z biznesem i nauczanie dopasowane do potrzeb rynku pracy. Jako przykład kształcenia efektywnego w kapitalistycznym społeczeństwie, podał modele reprezentowane przez edukację anglosaską – system boarding schools oraz nauczanie nakierowane na wytworzenie zarówno lokalnej, jak i globalnej elity.
Trzy elementy, które jego zdaniem są kluczowe dla takiego szkolnictwa to: po pierwsze, praktyczna nauka matematyki; po drugie, kształcenie w kierunkach „cywilizacyjnych” i pozwalających opisywać zjawiska społeczne; po trzecie, często marginalizowany w powszechnych szkołach, sport.
Zwłaszcza ostatni punkt wzbudził duże zainteresowanie słuchaczy, bowiem wychowanie fizyczne bardzo rzadko znajduje się w centrum dyskusji o edukacji. Może ono jednak, a wręcz powinno (na co zwrócił uwagę w dyskusji prof. Mankiewicz) być bardzo istotnym komponentem nauczania. Nie tylko kształtuje ambicję i zdolność współdziałania (zwłaszcza dyscypliny zespołowe), ale pozwala wprowadzić odmianę wobec dominującego w szkole, siedzącego trybu nauki.
Wystąpienie Jana Wróbla, publicysty i nauczyciela historii w Bednarskiej Szkole Realnej
Jan Wróbel, w swoim wystąpieniu podsumowującym, zwrócił uwagę na trzy istotne kwestie, wynikające po części z wypowiedzi przedmówców. Po pierwsze, że musimy zadbać o to, by edukacja realna nie była projektem pobocznym, pozostającym w kontrze do systemu edukacji, ale ten system zmieniała, i ostatecznie stała się istotną częścią „głównego nurtu”.
Po drugie, że edukacja realna, to w dużej mierze naturalny sposób nauczania. Uczymy w niej przez przykład i robimy rzeczy razem, unikając formy wykładowej – tak samo, jak ludzie w codziennym życiu uczą się nawzajem różnych umiejętności. Po trzecie wreszcie, że nie sama treść tego nauczania, ale pojęcie prawidłowej metody działania, czy rozumowania powinno być tym, czego chce uczyć szkoła realna. Informacje są bowiem w dzisiejszych czasach łatwe do znalezienia, jeśli tylko wiemy, w jaki sposób ich szukać, jak je selekcjonować i weryfikować.
Warsztaty robotyczne
Równolegle z sesją wykładów i prezentacji, w drugiej sali odbywały się warsztaty robotyczne. Agnieszka Koszowska z Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, aż do swojego wystąpienia, prowadziła zajęcia z młodszymi dziećmi, z użyciem robotów Finch. Była to próbka aktywności popularyzowanych m.in. w bibliotekach, o której usłyszeliśmy podczas jej prezentacji.
Jan Mierzejewski, nauczyciel fizyki z Bednarskiej Szkoły Realnej, poprowadził warsztaty dla młodzieży, podczas których od podstaw, z prostych podzespołów i niewyszukanych materiałów, udało się stworzyć postać i oprogramować zachowanie sympatycznego robocika.
Dyskusje w kuluarach
Po wysłuchaniu serii prezentacji i zakończeniu warsztatów zakończyliśmy oficjalną część konferencji, jednak dalej toczono dyskusje w kuluarach. To, co wzbudziło najwięcej emocji i było zaczynem późniejszych rozmów, to kwestia możliwości i celowości zastosowania rozwiązań testowanych w Warszawie, w mniejszych miejscowościach całej Polski.
W kontekście tworzenia nowej placówki w Ostródzie, ważne jest, co uznamy za twardy rdzeń edukacji realnej, a co powinno stanowić element dostosowania do potrzeb lokalnych. Ta elastyczność i adaptacja do realnych warunków, w których funkcjonuje szkoła, przy zachowaniu fundamentalnych zasad, jest podstawowym założeniem edukacji realnej. Symboliczne wyraża to logotyp Ośrodka Rozwoju Szkół Realnych, w którym każdy z elementów, składających się na znak, jest podobny do pozostałych, ma jednak swoje unikatowe cechy i niepowtarzalne miejsce.
W perspektywie tworzenia kolejnych szkół i wdrażania nowych rozwiązań, bardzo istotny wydaje się wzajemny kontakt. Stwarza on możliwość ewaluacji konkretnych pomysłów w określonych środowiskach, dzielenia się sukcesami, ale i błędami, które w edukacji realnej uznajemy za najbardziej pouczające. Właśnie po to, by tworzyć wspólną bazę doświadczeń i płaszczyznę współpracy, postanowiliśmy organizować Forum Edukacji Realnej jako wydarzenie cykliczne.
Uczestnicy
W obradach wzięli udział przedstawiciele, pracownicy i współpracownicy:
- Stowarzyszenia Inicjatyw Możliwych RzeczJasna,
- Bednarskiej Szkoły Realnej,
- projektu „Wolna klasa” z II LO w Gorzowie Wielkopolskim,
- Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Ostródzie,
- Centrum Fizyki Teoretycznej PAN i Fundacji Edukacja dla Przyszłości,
- Stowarzyszenia Rozwoju Ziemi Grzegorzewskiej,
- Urzędu Gminy Rybno,
- Szkoły Podstawowej nr 21 w Lublinie,
- Teal Action Learning Global Sp. z o.o. z Sopotu i Fundacji Edukacyjnej ODITK z Gdańska,
- 7journey.com z Ostródy i Fundacji Inspirujące Przykłady z Gdańska,
- Zachodniomazurskiego Stowarzyszenia Przewodników,
- Pracowni Aktywności Obywatelskiej i Dokumentacji Dziedzictwa,
- firmy Excellence HR z Torunia,
- a także nauczyciele ostródzkich szkół, radni i mieszkańcy Ostródy.
Gościem specjalnym Forum była Nare Avagyan z TUMO Center w Armenii.
Organizatorzy: